piątek, 5 czerwca 2015

#1 Kiera Cass – cykl: Selekcja

Czytałam wiele opinii. Jedni byli na tak, drudzy na nie. Więc postanowiłam sama sprawdzić, czy oprócz ślicznej okładki znajdziemy ciekawą i bogatą historię.  



Tytuł: Rywalki
Autor: Kiera Cass
Cykl: Selekcja
Tom: 1
Data wydania: 5 lutego 2014
Wydawnictwo: jaguar
Liczba stron: 336














Tytuł: Elita
Autor: Kiera Cass
Cykl: Selekcja
Tom: 2
Data wydania: 21 maja 2014
Wydawnictwo: jaguar
Liczba stron: 328












Tytuł: Jedyna
Autor: Kiera Cass
Cykl: Selekcja
Tom: 3
Data wydania: 10 września 2014
Wydawnictwo: jaguar
Liczba stron: 320












W świecie przedstawionym w trylogii poznajemy trzydzieści pięć dziewcząt, które walczą między sobą o koronę. Jest to dla nich szansa na oderwanie się od rzeczywistości, głodu, trudu dnia codziennego. Mieszkają one w społeczeństwie, które jest podzielone na kasty.  Biorą one udział w Eliminacjach, które zadecydują kto zostanie żoną księcia Maxona.


„Ty sobie nie dajesz rady z płaczącymi kobietami, a ja nie radzę ze spacerami u boku księcia."


Główna bohaterka America Singer dostaje taką szanse, ale nie jest z tego powodu zachwycona. Musi rozstać się ze swoim chłopakiem Aspanem, a zdobycie korony i życie w zamku nie jest jej marzeniem. Wszystko się jednak zmienia, gdy poznaje księcia i powoli, powoli ich relacje stają się przyjazne.

    
„Czasami, aby coś ukryć, najlepiej robić to na oczach wszystkich.”


Pierwszy tom „Rywalki” wzbudził we mnie pozytywne emocje. Miałam wrażenie, że czytam coś nowego, świeżego.
 W powieści została ukazana dystopijna przyszłości. 
Po latach wojen społeczeństwem rządzi 
monarchia w powstałym  Królestwie Illei .  Pojawia się też 
podział na kasty i tradycyjny konkurs zwany Eliminacjami. 


„Nie jesteś światem, ale jesteś tym, co sprawia, że ten świat jest dobry. Bez ciebie wciąż żyję, ale to wszystko co jestem w stanie robić.”


Przeczytałam dalszą kontynuację - drugi i trzeci tom – i 
zawiodłam się. Wszystko strasznie się przeciągało. 
Naprawdę byłam ciekawa jak zostaną poprowadzone ich losy.
 Co będzie dalej? Jak to się wszystko potoczy? 
Ale mojej ciekawości przeszkadzał schemat pojawiający 
się w powieści. Jak dla mnie Eliminacje 
trwały za długo. W drugim tomie zostaje tylko sześcioro dziewcząt, a w trzecim tomie czwórka. Nie można było połączyć, skrócić?  


„-Powiem wprost: nikt się z tobą nie zgadza.
- Powiem wprost: nie obchodzi mnie to.”
 


Jedynym dużym plusem, który mi się podobał to były ciekawe relacje między Maxonem  i Americią. Na początki America traktowała Maxona z dystansem. Z czasem coś zaiskrzyło, później pojawiają się pewne problemy, przeszkody.

 Myślę, że jednak Selekcja spodoba się młodszej
 grupie czytelniczej ;)    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz